paź 29 2002

18 - co to znaczy byc dorosla ?


Komentarze: 5

coraz blizej do mojej osiemnastki, ale chyba wole chodzic na czyjes niz organizowac sswoja..
co to za magiczna cyfra 18 ? bo gdzies w sejmie czy gdzie indziej wymyslili sobie ze od tego momentu jestesmy dorosli ? i ztego wzgledu nalezy sie wielka biba.. skoro sejm taki madry niech przeglosuje prawo do zasilku dla tej wielkiej biby , albojeszcze lepiej : do odszkodowania za stracone  chwile , czego wzcesniej teoretycznie nie moglismy robic...
bo co to te 18 lat , jakas srednia ? zdarzaja sie ludziska i  w wieku 22 i w ogole nie sa jeszcze emocjonalnie dojrzali ? ja bylam zmuszona byc dorosla i odpowiedzilana za siebie juz kilka lat temu . moze powinam spedzac huczna pietnastke, czy czternastke? nie czuje wielkiej potrzeby organizowania swojej osiemnastki, w zasadzie jezeli bede organizowala to nie ze wzgl na siebie tylko ze wzgl na innych. bo najcheniej bym zwiala na ten czas gdzies w glab Rosji..
oczywiscie zeby ktos sobie nie pomyslal , ze ja jestem jakas wielce dorosla, bo nie jestem , i nie chce byc .. bo widze, slysze ludzi starszych ode mnie o jakies 10 czy wiecej lat wydaje mi sie ze doroslosc to jakas choroba , nieuleczalna ..
spotkalam sie z taka definicja doroslosci : jest sie doroslym wtedy , gdy ma sie wyrzuty sumienia gdy sie nic nie robi . wiec rzeczywiscie , zdarza sie ze mam ..

karoline17 : :
Leszek
30 października 2002, 15:35
miała być zrobiona, ale jakoś została odkładana na później,i wkońcu przyszedł następny rok i co było robić ? o 18 trzeba było już zapomnieć :)
29 października 2002, 22:11
ale czy to byla twoja decyzja np zeby jej nie robic? czy tak sama przez sie zostala zapominiana?
Leszek
29 października 2002, 22:06
a mi jakoś 18 minęła niezauważalnie, miała być ale jakoś została zapomniana i jakos nikomu nie było jej żal, że nie było imprezy, zabawy czy czegoś w tym stylu. Wiem jedno jak koledzy organizowali swoje 18 to się tylko martwili aby nikt nie zabrudził lokali czy zniszczył, bo oni odpowiadali za to, ale z 2 strony to był jeden z piękniejszych okresów z zycia człowieka :) mówie jak bym już starcem ,ale są rzeczy które potrafią człowieka bardzo szybko wyciszyć,
29 października 2002, 17:16
moze tez dlatego ze podtym wzgledem czasem jestem egoistka : muzyka moze sobie grac, swiatla niech sobie swieca ale po co az tyle ludzi ?
29 października 2002, 16:31
Zgadzam się w zupełności, ale z drugiej strony zawsze to jedna okazja więcej do dobrej zabawy ;)

Dodaj komentarz