Archiwum grudzień 2002, strona 1


gru 21 2002 bo zaloze zespol muzyczny на-ну-на...
Komentarze: 0

wreszce wsjo tancut na soft ruskije techno disco; ja oczywiescie tez..;; w tygodniu nie mialam czasu na nocne szalenstwa bo musialam byc grzeczna i ulozona.. wczoraj sobie pozwolilam .. przy zywych rytmach:      
стрелки , блестящие, краски  натали,, to jest naprawde zywa muzyka tancza zywi ludzie.. i pogodnie usposabia do zycia a nie jakies jak  np  бритни спирс , ktora w porwanianiu z nimi jest trupem..
bo jeszxe utworze zespol muzyczny,,( zarty, marzenia... ) najlepiej trio ja i dwie kolezanki ,  blondynka, ruda, i ja  ciemna szatynka.  wszystkie z wodnista, sliczna cera.chude i wysokie, w lekkich letnich jasnych sukieneczkach w kawiatki albo w chmurki.    i w polsce zrobimy karirere i bedziemy slicznie tanczyly i spiewaly :

тише, тише, я хочу услышать
выше, выше, подними свои глаза.
где же, где же, где же эти облака
на-ну-на  ха ,     на-ну-на  ха
задевают облака

jetsem pewna ze to by chyba wszystkich powalilo na kolana, tylko piosenka musiala by leciec z playbacku.. blee
bo wpolsce pewnie dalej TATY robi furore , bez sensu niech sobei w takim razie fani taty posluchaj jeden z ich ostatnich wynalazkow : рамштайны нас не догонят .. tylko popukac sie po glowie.. (ramsztajny nas nje doganjat)

karoline17 : :
gru 18 2002 moje proroctwa polityczne
Komentarze: 0

duzo teraz wszedzie pisza o uni ewropejskiej.. wiec na swoim blogu tez swoje poglady wymienie..no to yhyymnn (jezeli ktos za bardziej czuje sie sie polakiem nizby tego chcial, lepiej niech dalej tego nie czyta no i bedzie sie pojawialo wiele razy slowo: dupa i w ogole wszytsko bedzie bardzo nacjonalistyczne)..

wiec :
rosja to jest kraj ktory liczy na siebie i na wszystkie inne naokolo i nie ma np polski w dupie
polska nie liczy na siebi tylko na unie eurpoejska i chcialaby miec rosje w dupie a unia eurpoejska ma raczej polske w dupie tylko moowi co nalezy mowic i co by polska chciala uslyszec. .. i UE nie moze miec rosji w dupie, w zadnym wypadku..  UE woli miec lepsze stosunki z Rosja niz np b. dobre z polska.. i za 20 lat polska moze zachciec wstapic do WNP, bedzie zawiedziona unia itd a jezeli nie bedzie chciala  wtedy rosja straci cierpliwosc i wreszcie wybuduje w polsce np autostrady..i nie na rownych zasadach tylko po bratersku.. a jezli glosowanie w polsce za unia nie wujdze to bedzie taki dialog polski z rosja gdzies w 2006 roku.. ::

Rosja: стой! , ты куда!!??
Polska: да я пка не решил.
Rosja: а чего тут решать, давай скорей заоди к : Содружестве Независимых Государств
Polska: дай  позвоню друзей, скажу  что сегодня авария!!!!!!!

karoline17 : :
gru 17 2002 moja walnieta daleka rodzinka idiotyczna
Komentarze: 0

dzis niedawno bylam w Alytus - taka dziura niedaleko Vilna w sumie dokladnie navet nie wiem po co - taki babci kaprys, chciala zebym tam pojechala i okgos znalazla, niby tez z mojej rodziny, znalazlam ..niby prawie ale nie do konca jestem do konca pewna czy o ta osobe chodzilo. , w sumie chyba stracony czas. pojechal ze mna Kerstas, chyba niepotrzebnie , ze jakby zna dobrze ta dziure i Irina dla towarzystwa pewnie dlatego ze Kerstas jej sie zaczyana  podobac .
 z powrotem jedziemy do Vilna, no i cyrk... przede mna jechal , poznalam po samochodzie , pzrypadkiem go dogonilam taki daleki kuzyn - ma chyba 23 albo 22 lata ,  kompletny lesser, w polowie rosjanin, z nim tylko gadam raczej po rosyjsku.   .. mrugam mu swiatlmi , trabilam zeby sie zatrzymal a on  zamiast...  zaczyyna uciekac, a mialam zamiar mu nastukac do galovy .. ale gonilam go dalej, nie chcial dac sie wyprzedzic ani nic. .. a  ja tak dobrze jak mafia  nie umiem jezdzic samochodem w ogole raczej slabo jezdze. ale gonilam go , moj samochod mocny  , niby latwo powinno ale. dobrze ze jeszcze bylo jasno.  ... Irina z kertasem dra sie na mnie, co ja wyprawiam, w dwoch jezykach naraz , ona op rosyjsku , kerstas po litewsku. ale chyba dlatego ze  grat kuzynka (od...) nie mogl za szybko jechac wyprzedzilam go jakos, albo on byl na tyle pijany ze sprawniej nie mogl. no i jak tylko go wyprzedzilam on szybok sie zatrzymal - i zaczyna uciekac z samochodu pravje v las. ja sie zatrzymalam kwaalek dalej i wylecialam za nim i dre sie na niego  i chyba zoorientowal sie ze ja to ja i wrocil i tyle bluzgow po rosyjsku na niego wtedy poszlo( bo inaczej do niego nie dociera)   . i opeprzylam go ze  nie pokazuje sie w swoim domu ponad miesiac martwia sie jego starzy co robi, gdzie lata i takie innne. i czemu uciekal teraz idiota jeden i czego sie boi a on ; nie widzial ze to ja, bo mial tylnia szybe brudna i myslal ze to jakies slyzby policyjne, i ze teraz jest bardzo szczesliwy ze to ja bylam a nie ktos inny.. a potem jakby nic pytal sie mnie zebym mu "pozyczyla" 20 albo lepiej 30 litow..  Kertas z Irina prawie  pekli ze smiechu. On chyba prawie sie z tego smiechu zasmarkal.

karoline17 : :
gru 14 2002 znowu picie
Komentarze: 3

moja kolezanka z litwy z kowna mniej wiecej wzrostu takiego co ja tylko troszki bardziej umiesniona i  bylam raz swiadkiem, gdy ona, raczej sama wyzlopala prawie cala butelke johny walkera a wczesniej pol napoleona, bez zadnych zagrych nic..  - ja samym widokiem patrzac jak ona to wypija sie upilam i ona dopiero po takiej jednej napitkje ma smialosc zarywac facetow, bo tak normalnie faceci maja kompleksy zeby od Vaidy - jej imie,  cos chciec..a dzis ona ma zaraz przyjechac..

karoline17 : :
gru 12 2002 amerykanie na rowerach
Komentarze: 0

Bylam wczoraj w klaipedie zeby cos niecos pozalatwiac . Razem z Irina, zeby bylo weselej. Na koniec poszlysmy sie przejsc -- zobaczyc jak wyglada morze, to znaczy port i kawalek kanalu  kurskiego (po polsku chyba inaczej sie nazywa ta nazwa bo litewsku kursiu marios a po rosyjsku kurskij zaliv) , bo z cebtrum nigdzie indziej nie mozna dojsc . potem promem na druga sttrone portu . Bylo jeszcze widno i chcialam, jej tam pokazac wodne zoo i to slynne delfinarium. Na drugim brzegu portu smieszne - leee jakas amaryjanska lajba wojskowa , chyba sobie przypluneli na wycieczka w ramach przyszlej integracji z litwa w NATO. czyzby to byli amerykanscy chlpcy z marines? i udalo im sie niezamarznac . to co oni tam wyprawili chyba bylo ciekawsze od delfinow. rozlozyli na portowym betonie swoje placaki i inne sprzety i to tak na srodku gdzie ludzie chodza. i do plecaka jeden nabil flage amerykanska - taka niska podobna jak z widokowek na ksiezycu . i na brzegu skrecali sobie rowery, zwykle rowery gorskie, koloru zielonego. tylko czemu akurat z tej strony zatoki kurskiej i rowery a nie np narty. ? z tej strony mozna dojechac mierzeja jedynie do Nidy; kilkadzistat km a potem juz jest tylko obwod kalinigradzki - moze tam sie wybierali..

karoline17 : :