Archiwum kwiecień 2003


kwi 07 2003 robaki hibernusy w sliwkach na zime....
Komentarze: 2

mnie akurat powrot zimy nawet sie spodobal , nie narzekam , nie jojcze jak co niektorzy.. wrocilam wlasnie z wycieczki w gorach i znowu lapalam swiezy zimowy oddech, teraz moze nie bylo az tak zimno ale kto byl ten wie jak smakuje gorskie powietrze przy minus kilkunastu stopniach...  i nadal byly prawie tymi samymi zimowymi gorami znanymi mi sprzed dwu , trzech miesiecy..  (  spedzilam w nich pod koniec stycznia, na poczatku lutego i rowniez pod koniec zeszlego roku kilka bardzo milych chwil..)   wiec sama obecnosc w zasniezonych gorach kilogramy sniegu na drzewach...przy kilku stopniowym mrozie budzi we mnie calkiem mile uczucucia.. w ogole  Zieleniec, Lasowka , Mostawice, Spalona  - takie mijscowosci w gorach bystrzyckich albo Orlickich tuz przy granicy z czechami.. przypominaja mi to troche.. wiecej niz troche..litewski,  krajobraz -- niby to lezy bardzo wysoko w gorach, na wysokosci prawie tysiaca metrow ale krajobraz niezbyt mocno gorzysty tez takie troche wieksze pagorki niz na lietvie.. i czuc tam jakis  podobny spokoj .. nie kazde gory tak wygladaja, tak je odczuwamm, ale wlasnie ten rejon pomiedzy zielencem w kierunku Miedzylesia sory ale prawie jak Litwa albo bardzie jeszcze rejony rzeki Ogre na Lotvie, albo rowniey gaizinkalns   musze chyba kiedys zobaczyc jak to wyglada latem .czty nadal tam jest litewsko-lotewsi mikroklimat.?. pisze takei rzeczy bo jestem  wrazliwa na  naturalne, krajobrazy..na widoki.na przyrode..

a poza tym teraz jadlam przed chwila sliwki mrozone i jedna miala w srodku robaka hibernusa..

karoline17 : :
kwi 02 2003 moja krew w ofierze ale czy to ma sens ?
Komentarze: 3

kolezanka musi zrobic sobie badanie krwi, ale mdleje na widok igly.. oj wiem cos o tym , w poniedzialek dyskutowalysmy:  poszlybysmy we dwie i ja weszlabym za nia, ( skladajac siebie w ofierze,yh.. zapisana jest na czwartek). ,dla mnie, fizycznie,. dawanie swojej krwi to nie jest wielkim problemem..ani nie byloby problemem , gdyby lekarze cos  zaczeli sie domyslac(wiem ze tam skad inad  bierze sie fiolke a klucie jest w innym pomieszczeniu., wiec sciemniac jest latwo, i do tego ona ma taka sama grupe jak ja).. natomiast moralnie to wydaje mi sie dziwne..takie oszustwa kojarza mi sie zaraz z przekupstwem, korupcja innymi szwindlami..smierdzaca sprawa ,... i jestem pewna , w przypadku gdybym odmowila, nic by z naszej przyjazni nie ucierpialo... i tak sie jeszcze nie zgodzilam byla to tylko dyskusja..no nie wiem..

karoline17 : :